niedziela, 14 grudnia 2008

BYLE DO ŚWIĄT

Jak to wypada w niedzielę po obiedzie, a na dodatek w tak piękny słoneczny dzień , rodzinka państwa S. wybrała się na spacerek.
Nawet zdążyliśmy odwiedzić sklep, bo jak to ostatnio bywa przed świętami mamy kilka ZŁOTYCH NIEDZIEL pod rząd i Ci co nie mają czasu na zakupy w śród tygodnia mogą to czynić w taki dzień jak dziś.
My nie wybraliśmy się na zakupy dlatego nic nie kupiliśmy. Po krótkim spacerku wstąpiliśmy do rodzinki na kawę a wracając uwieczniliśmy jeden z świątecznych elementów których przyozdabia nasze małe miasto.






I tak dzień dobiega końcowi, jutro kolejna wizyta u lekarza, pewnie kolejne chorobowe a później oczywiście dalsze rehabilitacje i przybliżające nas dni do świąt.

Szkoda tylko , że atmosfera zakupów zaczyna psuć nastrój świąt.

Od tych Merry Christmas w głośnikach itd aż się nie dobrze robi.Po tym wszystkim nie jednemu odechciewa się Bożego Narodzenia.

Wam miłych przed świątecznych dni i nie dajcie się tej chorej atmosferze.

BYLE DO ŚWIĄT.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz