I kolejny tydzień pracy dobiega końca.Nie powiem , że był zły ale do najlepszych nie należy.
Jednak mój tydzień zleciał niesamowicie szybko i oby tak do 18 lipca
Przedwczoraj zapadła decyzja odnośnie wakacji i wybraliśmy Łebę i 7 dni spędzimy właśnie tam.
Miejsca już zarezerwowane, a nie było tak lekko coś normalnego znaleźć na ten termin.
Dzisiaj po pracy w związku ,że Kamilka poszła z mamą do piaskownicy tata miał chwilę aby coś oglądnąć.
Tak na szybko wybrałem
Street Fighter: The Legend of Chun-Li
Cóż mogę powiedzieć po seansie.
Film może się podobać wielbicielom tego gatunku.W sumie ja lubię czasami tego typu filmy.
Po prostu przelecą a wcześniej wiele się po nich nie spodziewamy i tym samym nie rozczarowują nas na maxa.
Na dodatek mimo formy i gatunku filmu ma bardzo fajną obsadę, która się całkiem fajnie spisała.
Po części obsada raczej serialowa i człowiek potem myśli gdzie ich przykleić
Typowy film do oglądnięcia na dvd i to nawet w formie DivX.
A co do filmów i tego gatunku to już nie mogę doczekać się kolejnej odsłony
Transformers. Pierwsza część była zaje fajnie naszpikowana efektami specjalnymi, które naprawdę mogły się podobać.Mam nadzieję , że ta część też będzie zachwycać w ten sposób.